Bo ten obiektyw w zasadzie ma jedną wadę: bokeh, który jest techniczny, rozedrgany i drażniący w ekstremalnych przypadkach. Winieta do przeżycia. Niestety ale te 35tki mają bokeh adekwatny do wagi: Canon, Tamron, SigmaJa jednak wole żyć z bokehem tego szkła kosztem jego lekkości.
w potocznej polszczyznie: c*owy![]()
tak jak 28/1.8, oba mi sie mocno nie podobaja :/
mnie w zasadzie 35-tka w FF nie robi, ta ogniskowa dla mnie ma sens wylacznie w cropie. chetnie bym sobie kupil szklo adekwantne rozmiarowo i wagowo do 750D. o, jakby 50/1.4 przeskalowali i zrobili EF-S 35/1.4 (o obrazku 50/1.4 ale z nowoczesnym silnikiem AF) to by bylo cudownie, kupilbym w dniu premiery a 35/2 IS poszloby do chetnego
Można i tak napisaćOczywiście mowa o ekstremalnych przypadkach, gdy w tle jest coś co działa na bokeh tego szkła (liście, gra świateł wśród liści, genearalnie dużo małych obiektów). Natomiast nie przeszkadza to za bardzo w przypadku streetu czy jakiś takich streetowo-architektonicznych zdjęć - wtedy nic drażniącego za mocno tam się nie dzieje.