
Zamieszczone przez
szwayko
Wożę ze sobą laptopa i aparat. Nie ma to jak na plecach, bo sobą amortyzujesz wstrząsy.
Cała reszta co tylko się da, jakieś ciuchy, jedzenie, wszystko co może się trząść mam w sakwach na bagażniku z tyłu. Sakwy się szybko ściąga, dorobiłem pasek i zakładam je na ramię jak torbę jak wchodzę do sklepu. Co do stroju to najlepiej mieć zupełnie oddzielny na rower i do pracy. Ja mam ten komfort że mam sam pokój dużą szafę i pełno w niej ubrań co jakiś czas samochodem wymieniam ciuchy, koszule na świeże.