Pokaż wyniki od 21 do 30 z 136

Wątek: dSLR na rowerze - jak?

Widok wątkowy

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar gonzo44
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    był Kraków, był Gdańsk, jest Kraków :-)
    Wiek
    44
    Posty
    1 304

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez FOTOGRAF
    maly offtopic
    mam okazje latac ze znajomym motolotnia, chcialbym porobic jakies fajne fotki z powietrza itp... nigdy nie lecialem motolotnia i nie wiem jak trzymac aparat, czy dam rade trzymac tlyko aparat i niczego nie trzymac motolotni. jak sie zabespieczyc zeby aparat nie spadl? macie jakies propozycje albo porady?
    Do motolotni jesteś przypięty pasem, także niczego nie musisz się trzymać.
    Pasek z aparatem polecam mieć na szyi, co by go nie zgubić.
    Jeżeli będziesz miał możliwość dobierz sobie pasujący Ci kask (zazwyczaj motocyklowe), tak żebyś zdołał przyłożyć aparat do oka.
    Musisz wcześniej zdecydować jakie szkło weźmiesz w powietrze, bo o zmianie raczej nie ma mowy. Jeżeli będą obok latać inne motolotnie polecam coś dłuższego, ja miałem 70-300mm. Nie wiem co można by uzyskać z szerszego szkła, ale mogłoby być ciężko bo zazwyczaj na wysokości klatki piersiowej masz głowę pilota, skutecznie utrudniającą kadrowanie ;-) Ale sezon się dopiero zaczyna więc mozna popróbować.
    Zależnie od pogody i pory dnia dobierasz ISO (nawet w pełnym słońcu polecam minimum 200) i czas najlepiej w okolicach 1/1000 (siedzisz zaraz przed silnikiem i trochę może trząść). No i podczas lądowania radzę trzymać aparat obiema rękami blisko ciała, bo nawet niewielki podmuch może doprowadzić do "twardego lądowania".
    Życzę udanych ujęć i dobrej pogody.

    PS.
    zdjęcia wal seriami!

    PS. 2
    SimOn! chyba pisaliśmy posty w tym samym czasie
    Ostatnio edytowane przez gonzo44 ; 12-05-2006 o 20:44

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •