P.S. 2. Jak się zabierałem za "ptasią" fotografię, to też początkowo dominowała u mnie fascynacja detalem, którego nie widzi zwykły śmiertelnik i możliwościami technicznymi cyfrowego sprzętu. Czasami jeszcze robię zdjęcia, które np. pozwalają na podstawie rysunku na dziobie zimorodka stwierdzić, które osobniki przystąpiły do lęgu w danym rewirze, ale nie jest to raczej najciekawszy rodzaj fotografii przyrodniczej![]()
Ogólnie warto po prostu wziąć sprzęt i iść w teren, a z czasem sam zdecydujesz co jest najciekawsze![]()