Chip nic nie potwierdza, chip po prostu informuje aparat o obecności kompatybilnego obiektywu. Słuzy to tylko i wyłącznie przekonaniu aparatu że ma podpięty obiektyw. Żaden z parametrów przekazywanych przez chip nie ma faktycznie żadnego znaczenia dla aparatu. Aparat sam sobie potwierdza ostrość na podstawie własnych czujników autofokusa. Gdyby nie było chipa aparat zachowywałby się jakby nie miał podpiętego obiektywu, no a jak według procesora nie ma obiektywu to i autofokusa nie uruchamia bo i po co?
Ja uzywałem dandeliona z 4 aparatami Canona i z żadnym nie miałem problemu.