witam, przymierzam się do zakupu adaptera do obiektywów m42 bo leżą i się kurzą, mam watpliwości w jednej sprawie, czy chip w takim pierścieniu może uszkodzić jakoś styki?
witam, przymierzam się do zakupu adaptera do obiektywów m42 bo leżą i się kurzą, mam watpliwości w jednej sprawie, czy chip w takim pierścieniu może uszkodzić jakoś styki?
nie uszkodzi
Tak może. W Sony E MC-11 uwalił puszkę pod podpięciu Tamrona ( zamiast Sigmy ) . Ja bym nie ryzykował.
"Jak ktoś ma pecha, to i palec w d... złamie". Kup porządny dandelion i ciesz się bokehem starych szkieł. Aha: to nie jest chip af, tylko chip POTWIERDZAJĄCY punkt ostrości.
Chip nic nie potwierdza, chip po prostu informuje aparat o obecności kompatybilnego obiektywu. Słuzy to tylko i wyłącznie przekonaniu aparatu że ma podpięty obiektyw. Żaden z parametrów przekazywanych przez chip nie ma faktycznie żadnego znaczenia dla aparatu. Aparat sam sobie potwierdza ostrość na podstawie własnych czujników autofokusa. Gdyby nie było chipa aparat zachowywałby się jakby nie miał podpiętego obiektywu, no a jak według procesora nie ma obiektywu to i autofokusa nie uruchamia bo i po co?
Ja uzywałem dandeliona z 4 aparatami Canona i z żadnym nie miałem problemu.
C6, C7DMkII, C60D, 17-50/2,8, 50-150/2,8, 50/1,8, 85/1,8, 150/2,8 Macro, 70-200L, 120-400, 430EX, S568
Mój Dandelion oprócz tak banalnej funkcji, jak "przekonanie aparatu że ma podpięty obiektyw" ma funkcję mikroadjustacji, programowania ogniskowej i przysłony. Nie jest to więc tylko prymitywne urządzenie do zwierania styków.
Jest taki magik na Ukrainie (Andrey Kuryanov), który poprzez ebaya sprzedaje takie cudeńka.
Witam
I sorki jeśli się podepnę pod temat.
Posiadam pierścień z dandelionem Yehon (nie tani i nie drogi).
I problem mam gdy założę pierścień mam komunikat ze aktualizacja firmware się nie powiodła. I za żadne skarby nie da się włączyć aparatu.
Działa po zaklejeniu obojętnie któryś styków na pierścieni, tyle ze działa wtedy jako zwykły pierścień bez potwierdzenia.