W poprzednim poście napisałem, że problem występował w zależności od korpusu oraz od oświetlenia, ale wg mnie sprawcą zamieszania jest sam obiektyw. Muszę bowiem dodać, że ef 24/1.4 L II jest jedynym obiektywem spośród wszystkich które miałem/mam (ok. 20 obiektywów, głównie canon, ale też były 2 tamrony i 2 sigmy), w którym pojawił się problem z AF.