Statyw do EOS1300D

[kubcio904]

Witam

jak w tytule, posiadam eosa 1300d oraz obiektyw tamron 70-300 macro (najcięższy) i mam pytanie czy taki statyw będzie w miarę stabilny?
Statyw Foto-Video Racam-77 185cm 3d Futerał Poziom (6863352185) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

[uosiek1]

Śmiem wątpić, czy rzeczywiście ma 5kg udźwigu, ale niech im będzie. W jakich warunkach zamierzasz robić zdjęcia? W domu to może jeszcze dałoby radę (choć ten deklarowany udźwig naprawdę mnie nie przekonuje...), ale za 200-300 złotych możesz mieć względnie porządny trójnóg. Dobry statyw to inwestycja na lata, więc może warto dozbierać? Jeśli masz możliwość, przejdź się do jakiegoś sklepu "nie dla idiotów", zazwyczaj mają tam statywy podobnej klasy, sam się przekonasz, że nadaje się to co najwyżej do niedużego kompaktu. Nóżki są cienkie i raczej będą dygotać pod cięższym zestawem. Trójnik trochę ratuje sytuację, ale z kolei ogranicza możliwość ustawienia statywu w nierównym terenie. Korbka - co kto lubi, na pewno nie będzie "szybka w obsłudze", ale z drugiej strony dosyć precyzyjna. Hak pod obciążenie fajna sprawa, zwiększa stabilność, ale pamiętaj, by wagę obciążenia doliczyć do udźwigu Brakuje mi informacji o maksymalnej wysokości roboczej bez wysuniętej kolumny (im bardziej wysunięta, tym mniej ustabilizowany aparat. No i największa wada: głowica wygląda na niewymienną. Jeśli do tego jest plastikowa (po zdjęciach ciężko określić, piszą, że aluminiowa jest szybkozłączka), to możesz mieć duży problem, jeśli coś w niej pieprznie, a jeszcze większy problem, gdy pieprznie z zamontowanym aparatem.

[Macios]

Zdecydowanie nie będzie stabilny. Od lat używam różnych statywów Triopo i jestem zadowolony (wg. mnie mają najlepszy stosunek stabilność/waga/cena).

[mkkaczy]

Przez taki właśnie ststyw wartość mojego sprzętu fotograficznego mocno "spadła". Taki statyw to nadaje się żeby lampe błyskową i to w domu na nim powiesić. Nie kupuj nic co nie ma metalowej głowicy i zatrzasków również metalowych.
Rozumiem że kasa jest problemem ale naprawdę nie warto stawiać sprzętu na byle czym.

Triopo polecane przez Macioca wydają się być dobre choć sam ich nie używam. Ja na wędrówki rodzinne mam bardzo lekki i dość mocny Sirui T-025X, choć do kilkuminutowych ekspozycji nad wietrznym morzem raczej bym go nie użył.

[Przemek_PC]

Tani i dobry statyw kupuje sie dwa razy, pierwszy tani a drugi dobry. Jesli od razu kupi sie dobry a nie tani to w sumie wychodzi taniej.

[uosiek1]

Triopo polecane przez Macioca wydają się być dobre choć sam ich nie używam. Ja na wędrówki rodzinne mam bardzo lekki i dość mocny Sirui T-025X, choć do kilkuminutowych ekspozycji nad wietrznym morzem raczej bym go nie użył.

Tak z ciekawości: co z nim nie tak na wietrze? Chodzi o to, że (jak wnioskuję po wygrzebanych w sieci zdjęciach) kolumna się nie chowa?

[mkkaczy]

Tak z ciekawości: co z nim nie tak na wietrze? Chodzi o to, że (jak wnioskuję po wygrzebanych w sieci zdjęciach) kolumna się nie chowa?

Nie wiem, ale wolę nie testować, a już napewno nie na maksymalnie wyciągniętych nogach bez dociążenia. Na wiatry mam ogólnie chwalony za stabilność Manfrotto 055, chociaż i ten w górach na wietrze zrobił mi swojego czasu wywrotke powodująć dziure w 5dIII i rozwalenie autofokusa a 17-40.

[tmielcarz]

Na wiatry mam ogólnie chwalony za stabilność Manfrotto 055, chociaż i ten w górach na wietrze zrobił mi swojego czasu wywrotke powodująć dziure w 5dIII i rozwalenie autofokusa a 17-40.

Aż taki wiatr wiał czy za wąsko nogi rozstawiłeś ?

[mkkaczy]

W sumie to wtedy nie za bardzo wiało. Zwykle jak robię adjęcia ze statywu w wietrznych warunkach staram sie mieć ręce zaraz nad aparatem żeby złapać. Dzień był nawet niezły, a akurat przechodził jakiś dziadek i zagadał "ale tu pięknie". A że lubię sobie z miejscowymi pogadać odwróciłem sie od aparatu i właśnie w tym momencie gdzieś wiatr nim szarpną i przewrócił. To był moment i tylko jedno szarpnięcie kiedy spuściłęm aparat z oczu.

źródło

[KNC]

@mkkaczy - ałaa....
@kubcio904 - statyw kupuje się raz a porządnie. Ja mam jeden i ten sam od 10lat. Zero awaryjnosci, trochę cienki od kiedy mam 400/2.8, ale i tak daje radę. Także nie oszdzędzaj, aparat zmienisz 5 razy i tyle samo obiektywy a statyw bedzie ten sam.