No właśnie to mnie trochę martwi. Taka przesiadka na Sony będzie bardzo kosztowna a pewnie oprócz wagi nie wiele zyskam...
Swoją drogą wiele czytam o tym, że dużo ludzi używa niesystemowych szkieł z Sony i sobie chwalą. Z drugiej strony pewnie bym musiał zainwestować w Sigmy, które bądź co bądź są bardzo spoko. Jednak w przypadku fotografii amatorskiej jest to trochę przerost formy nad treścią... sam nie wiem... bo przy wspinaniu z aparatem jednak by było wygodniej a na pewno lżej. Coś za coś...
A to, że Sony w porównaniu do Nikona / Canona wygląda trochę jak zabawka to inna sprawa :-)