Rzadko tu zaglądam od jakiegoś czasu (chyba od paru ładnych lat), ale ostatnio zainteresowałem się M50-tką. Gdyby ktoś chciał poczytać recenzję tego aparatu i pooglądać parę zdjęć, to zapraszam:

Pozytywne zaskoczenie – Canon EOS M50 | epicure | fotografia | blog | Łukasz Sarwiński