Cytat Zamieszczone przez bimki Zobacz posta
Mam pytanie - czy w praktyce jeden upadek wiąże się z popsuciem bezlusterkowców, czy to tylko takie wrażenie? Czy trzeba o nie dbać bardziej niż o lusterkowce? Dużo chodzę po górach i aparat często jest w plecaku, narażony na wstrząsy - poradźcie jak pod tym względem radzi sobie bezlusterkowiec?

pozdr
Raczej lustro podczas upadku ucierpi bardziej. Czujniki AF mogą się przestawić, lustro może odpaść. Ogólnie, żaden aparat nie jest projektowany z myślą o upadku.

M50 ma genialny eye AF, robienie nim zdjęć to poprostu przyjemność (ustawiasz kadr i pstrykasz, o AF można zapomnieć).