Przez akcje z CC od producenta LR zwróciłem się w stronę canonowej odrawiarki. I się zdziwiłem jak mało poprawek w porównaniu do LR trzeba wnosić - z czasem przywykłem, że polowe suwaczków trzeba trącić w LR, żeby mi pasowało. W DPP korekta ekspozycji o 0.17 w jedną lub drugą na większości zdjęć + wb.. i to w zasadzie tyle - można Tiffa generować.
Choć workflow jest w DPP byle jaki nadal.. ale te kolorryy (parafrazując Ryszardę Siarzewską).
Pozdrawiam!
wysłano z FRD-L19 przy użyciu Tapatalka