Czyli na "chłopski" rozum. Nie da się tego załatwić w ten sposób, że wysyłam na email komuś 30 zdjęć uszkodzonych a ten ktoś je naprawia ?
Czyli na "chłopski" rozum. Nie da się tego załatwić w ten sposób, że wysyłam na email komuś 30 zdjęć uszkodzonych a ten ktoś je naprawia ?