Tylko że 550D, 600D, 650D, 700D, 60D, 1200D, 7D, 100D, bezlusterkowiec Eos M mają dokładnie tą samą matrycę 18MPx. Jakość zdjęć z każdego z tych aparatów będzie taka sama, różnice są w jakości i ergonomii obsługi, celności AF, szybkości działania, dodatkowych funkcjach, wizjerze itp. Ta matryca jest krytykowana nie dlatego, że jest taka zła (jest lepsza niż starsze a gorsza niż nowsze ;-) ) ale dlatego że Canon trzymał się jej przez naprawdę wyjątkowo długi czas i wrzucał do wielu modeli aparatów. A tymczasem konkurencja szła do przodu. Stąd krytyka tej matrycy. Ma ona dość słabą dynamikę ale z kolei chwalona jest za kolorystykę zdjęć. Jeśli chcesz używany czy nowy aparat Canona w tej cenie to od tej matrycy nie uciekniesz ;-)
Mikroregulację mają wszystkie xxD z wyjątkiem 60D. 50D jest teraz bardzo tani ale jest na karty CF, co może być problemem i ma matryce słabszą niż owa 18MPx. 60D jest akurat w Twojej cenie ale nie ma mikroregulacji. Bardzo dobry i z technologią DualPixel, nową matrycą 20Mpx i z dotykowym ekranem i wieloma innymi usprawnieniami i oczywiście mikroregulacją jest 70D. Ale tu już trzeba wydać co najmniej 2000zł. Niemniej jednak jeśli myślisz poważnie o fotografii (poważnie niekoniecznie w sensie zawodowym ale jako o poważnym hobby na lata) to warto zainwestować w 70D, szczególnie dysponując takim szkłem jak Ty, do tego bezkosztowo. Miałem 70D, bardzo zacny aparat, Zmieniłem na 80D tylko dlatego ze trafiła się okazja na nowy o 1000zł taniej niż oficjalnie w sklepie. Dlatego sprzedałem 70D i w jego cenie dostałem nowy 80D.