No przecież szkła lusterkowe podpina się przez przejściówkę, czyli promienie światła nie padają na matrycę pod tak ekstremalnym kątem jak bez przejściówki i mała dziurka mniej przeszkadza. Problem jest ze szkłami bezlusterkowymi. Zwróć uwagę, że niektóre szkła Sony mają taką długość jak lustrzankowe z przejściówką. Może właśnie przez ten bagnet.