Dać się da, ale ograniczenia są bo wynikają z praw optyki, po prostu. I nie trzeba tu żadnej specjalistycznej wiedzy. Popytaj inżynierów Nikona - od lat cierpią katusze projektując obiektywy na tę małą dziurę a pewnych rzeczy z tą średnicą bagnetu nie przeskoczą (50 1.2 AF, że o 1,0 nie wspomnę, podobnie jak np 85 1.2 itd, dochodzi do tego jeszcze kwestia ich jakości) Sama średnica bagnetu jest mała a swoje jeszcze "zjada" miejsce potrzebne na styki komunikacyjne. SONY chyba na początku nie planowało umieszczania matrycy 35mm w tym bagnecie. Idę o zakład, że jeśli Nikon zdecyduje się wprowadzić bezlusterkowy system FF z nowym bagnetem, to jego średnica z pewnością będzie większa. Po co sobie niepotrzebnie utrudniać pracę i przyszłe rozwiązania.
Tak, jestem przekonany, że o bagnecie decydowali specjaliści od marketingu. Po prostu korpus miał być mały, bo to główny argument bezlusterkowców. Większy korpus byłby marketingowym samobójstwem.
--- Kolejny post ---
Wybacz, nie chce mi ciągle się guglać za ciebie. Zrobiłem to w temacie 35/1,4 i 50/1,8. Dalej radź sobie sam![]()
Panie Janie, może Pan podnieść taki argument ale musi się Pan powołać na niepodważalny autorytet.
Akurat "chłopcy" z Sony takiego nie posiadają (patrz kilka bagnetów i użytkownicy na lodzie, o brzegach pełnej klatki nie wspomnę).
Idąc dalej tym tropem, są wieksze koncerny jak grupa vag i też dają ciała: kłopoty z turbosprężarkami, napędem rozrządu, pękającymi kolektorami czy wałkami rozrządu, o panwekach nie wspomnę, I nie muszę być konstruktorem żeby wiedzieć, że poszła mi uszczelka pod głowicą bo była wadliwa.
Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 28-02-2018 o 18:39
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/