Ha...ha, bardzo blisko. Byłem w Istebnej na branżowym spotkaniu.
Gadałem z kumplem wylazłem przed hotel, patrzę murek z pionowymi światłami, a w oddali jakaś knajpa.
Cyknąłem dwie foty i tak wyszło. Przyciemniłem obie pionowe krawędzie i Vivezą dodałem czerwonego na końcu muru.
Cieszę się, że taki zwykły pstryk się komuś spodobał.
Wystawiłem go trochę z przekory, bo spodobał mnie się dopiero po obróbce.
Dzięki za zajęcie miejsca "na pudle".
Może następnym razem będzie więcej uczestników.