canon tak wypowiada wojnę złodziejom że kiedy moja kradziona (i zgłoszona) jedynka trafiła do serwisu to odesłali ją jakby nigdy nic. gdybym nie śledził historii napraw w e-csi nadal bym jej nie odzyskał.
canon tak wypowiada wojnę złodziejom że kiedy moja kradziona (i zgłoszona) jedynka trafiła do serwisu to odesłali ją jakby nigdy nic. gdybym nie śledził historii napraw w e-csi nadal bym jej nie odzyskał.