ja wiem czy "jak sie nie ma kasy"?
niewatpliwie porownujemy szklo z IS-em do szkla bez, to jest duza roznica uzytkowa. moze nie tyle w scislym makro ( a juz na pewno nie w tym kraju gdzie mieszkam, w ktorym wiecznie wieje i zdjecia makro to sobie mozna w domu robic - jesli sie ma okna szczelne) ale generalnie zauwazalny plus...
ale z drugiej strony, to jest inna perspektywa. osobiscie zdecydowanie czesciej pasuje mi perspektywa 60-tki niz mocniej skompresowany obrazek 100-tki. de facto to jeszcze kiedy mialem 100 macro (to bez L) to do kwiatkow/grzybkow znacznie czesciej zabieralem sie z 35-tka (w cropie) niz wlasnie z tym 100 macro...
60/2.8 to jest znakomite szkielko. tanie, lekkie, wzorowo ostre, z bardzo przyzwoitym bokehem, wlasciwa ogniskowa...
z innej beczki - drzewiej mialem tez Tamrona 90/2.8 macro. koszmarny AF (tyle dobrze, ze w makro to nie jest kluczowy problem) ale pod wzgledem bokehu to szklo marzenie - nie dalo sie go rozwalic na zadnym temacie. tylko to bardziej do FF, w cropie i 90 dla mnie za mocno kompresuje