Zadania tematyczne No. 01 - "Moja pasja"

[fret]

Do uprawiania mojej pasji trzeba dwojga, nie da się tego pstryknąć tak na szybko Mam inny pomysł. Wykorzystaj tę okazję do zaprezentowania siebie/swoich pasji. W następnych konkursach będzie już łatwiej. Dziewczyna, która nagle spadła z księżyca, nic o sobie nie napisała, a tylko wymaga i straszy, nie musi u każdego budzić sympatii i chęci do współpracy

[Czarna_Offca]

Ja strasze??? Czlowiek zartuje zeby jakos wprowadzic atmosfere luzu. Jak ktos bedzie chcial wiedziec cos o mnie to po prostu zapyta

[Tom77]

Do uprawiania mojej pasji trzeba dwojga, nie da się tego pstryknąć tak na szybko Mam inny pomysł. Wykorzystaj tę okazję do zaprezentowania siebie/swoich pasji. W następnych konkursach będzie już łatwiej. Dziewczyna, która nagle spadła z księżyca, nic o sobie nie napisała, a tylko wymaga i straszy, nie musi u każdego budzić sympatii i chęci do współpracy

Obojetnie skąd spadła, ważne że chce coś zrobić

[fret]

Ok, to może inaczej. Wyobraź sobie, że na forum Nikona wpada jakiś kosmita z innego forum i w pierwszym poście zarządza konkurs. Co byś zrobiła? Stawiam w ciemno, że zaplułabyś monitor ze śmiechu

--- Kolejny post ---

Obojetnie skąd spadła, ważne że chce coś zrobić

Pełna zgoda, niech robi, początki zawsze są trudne. Nie wolno się zniechęcać i narzekać

[Czarna_Offca]

Szczerze? Cieszyla bym sie. A jezeli @fret tak podchodzisz do tego to nie mam pytan.

[Tom77]

Szczerze? Cieszyla bym sie. A jezeli @fret tak podchodzisz do tego to nie mam pytan.

Nie spinaj się, rób swoje

[fret]

Jeśli podchodzisz do tego tak, że ja tak do tego podchodzę, to tkwisz po uszy w błędzie Ja sobie tylko fantazjuję na temat, jak to może wyglądać dla postronnego obserwatora

--- Kolejny post ---

No właśnie, rób swoje, tylko nie licz na sto zgłoszeń w pierwszym konkursie

[Tom77]

Jeśli podchodzisz do tego tak, że ja tak do tego podchodzę, to tkwisz po uszy w błędzie Ja sobie tylko fantazjuję na temat, jak to może wyglądać dla postronnego obserwatora

--- Kolejny post ---

No właśnie, rób swoje, tylko nie licz na sto zgłoszeń w pierwszym konkursie

Odczuwam to podobnie jak ty. Dla postronnego obserwatora nowa koleżanka to ktoś, kto wpadnie na chwilę z wielkim zapałem i tak szybko jak się pojawiła tak szybko zniknie. Liczę na to, że jestesmy w błędzie.

[Czarna_Offca]

Zachecanie ludzi odbierasz jako liczenie na sto zgloszen???

@fret masz kiepska fantazje

[Tom77]

fret to do ciebie, za mało fantazjujesz