"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Czestym argumentem za 5D mkII jest fakt wiekszej ilosci pikseli co przydaje sie przy kadrowaniu na komputerze. To nie moje slowa ale przewijaja sie m.in. w tym watku. AF w 5D jest jaki jest i czasem trzeba przejsc na MF i troche pomyslec jak ustawic przyslone zeby obiekt nie wyszedl poza GO. W puszkach z lepszym AF wystarczy nacisnac spust.
Tak aptur, zgadzam się, że dzisiaj dominuje ilość, nie jakość. Natomiast żeby obsłużyć ówczesne lustrzanki (jedno, czy dwuobiektywowe) wiesz, że trzeba było mieć trochę pojęcia. Ktoś kto je miał nie był typowym niedzielnym pstrykaczem, tak uważam. Był świadomy tego co robi. Pozdro![]()
PS. Smiena, Druch, czy Ami to było dopiero wyzwanie...![]()
Ostatnio edytowane przez RadOs41 ; 19-03-2018 o 12:44
Trochę gratów i nieco innych szpargałów...
Z tego co pamietam Smiena miala symbole chmurek o roznej intensywnosci jako czas naswietlania i roznej wielkosci ludziki jako skale odleglosci. Przyslona powiazana byla z czuloscia filmu. Zenit B takich ulatwien nie mial a do ustawiania ostrosci otwieralo sie obiektyw a przed zrobieniem zdjecia przymykalo sie go do wybranej przyslony. Oczywiscie do pomiaru ekspozycji potrzebny byl swiatlomierz np. Leningrad albo wycinek z ulotki dolaczanej do filmow Fotopan. Teraz naciska sie spust i jest zdjecie. Myslenie przerzuca sie na inzynierow tworzacych soft aparatu.
Mam 5D, perełka z przebiegiem 3000 klapnięći też jak wszyscy jestem zadowolony, piękne obrazki można tym zdziałać.
Miałem 30D, 40D, 50D 60D, lubiłem 50D, w mojej ocenie ostatni solidny crop Canona. 5D daje jednak zupełnie inny lepszy obrazek, zostaje tylko tęsknota za szybkością, 50D. Myślę czasami by się przesiąść tak z czystej ciekawości na lekkie małe So... a6000. Często kupowałem coś dla testu ale i tak wracałem do starej 5, tym razem może też by tak było.
20 marca 2018 przy okazji wymiany płyty głównej licznik mojej piątki pokazał około 4100 clicks.
Płytę przełożyli z innego 5d.
Dwa tygodnie dokupiłem jeszcze jeden egzemplarz za 225 euro.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja szukam 5D w dobrej cenie, ale skończyły się ;-) Chciałem zmienić mojego 7D i wystawiałem w gripem w dobrej cenie, ale... nikt nie chciał, to zostałem z 7D![]()
Kupiłem wczoraj 5d classic razem z kartą, torbą i dwiema bateriami za 950 zł. Myślę że to dobry interes. Przebieg ok 60 tys. Za te pieniądze nawet jak się zepsuje to nie będę żałował. Aparat bardzo mi się podoba. Jak na razie wszystkie funkcje sprawne. Nie wiem czy był w serwisie czy nie. Poprzedni właściciel też nie wie. Wolę wydać 1000 zł za 5d niż kupować plastikowego 1300d za 1500, który jest raczej bardziej zabawką niż aparatem.
Skoro nie byl w serwisie to przebieg nieznany i lustro predzej czy pozniej odpadnie.