Tak aptur, zgadzam się, że dzisiaj dominuje ilość, nie jakość. Natomiast żeby obsłużyć ówczesne lustrzanki (jedno, czy dwuobiektywowe) wiesz, że trzeba było mieć trochę pojęcia. Ktoś kto je miał nie był typowym niedzielnym pstrykaczem, tak uważam. Był świadomy tego co robi. Pozdro![]()
PS. Smiena, Druch, czy Ami to było dopiero wyzwanie...![]()