No i dorwałem 5d na próbę. Generalnie git aparacik, ale mam pytanie. Jak bardzo istotne są te gąbeczki w które uderza lustro podczas robienia zdjęcia? W testowanym egzemplarzu wydaja się być dość mocno wyrobione, może nawet z lekka ponadrywane. W moim 6d są na pewno sztywniejsze. Zakładam, że to taki element który pod wpływem czasu ulega destrukcji, tak jak kiedyś uszczelnienia komory filmu. Czy w razie czego da się to wymienić?
a jak przyjemnie i szybko się obrabia zdjęcia 12mpikselowe mam 32GB ram w kompie więc go nie przydusza obróbka nawet dużych zdjęć ale z małymi plikami z 5DI wszystko po prostu śmiga
obejrzę te gąbki wieczorem
Jestem szumofobem S50/1.4A. Mam ostrego kundla. Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień