Ciekawe. Tak tutaj piszecie, że plastyka i obrazowanie z 5DMkI było wyjątkowe, ale ja tego nigdy nie zauważyłem. Chyba dlatego, że używałem mojej piątki od 2006 do 2017 aż zaczęła się sypać i nigdy nie narzekałem na ten aparat więc nie miałem motywacji, żeby zamienić na wersję MkII, MkIII czy MkIV. Nie miałem więc okazji porównać zdjęć z nowszą wersją piątki. Fakt, że był to bardzo dobry aparat tylko kupowanie go teraz jest ryzykowne - używane egzemplarze mogą być takie jak mój: z rozsypującą się obudową i odklejającym się lustrem.