Cytujesz, a przeczytać nie potrafisz. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.Filozofia dość pokrętna a na pewno bezsensowna - kup FF a potem kadruj..... gdzie zatem będzie magia FF? ;-)
Cytujesz, a przeczytać nie potrafisz. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.Filozofia dość pokrętna a na pewno bezsensowna - kup FF a potem kadruj..... gdzie zatem będzie magia FF? ;-)
Sam nie potrafiszPrzeczytaj o co pyta autor odpowiedz mu zamiast wciskać własną ideologię.
Jakby nie było 80d daje obrazek 6000x4000 co jest zdecydowanie inną wielkością w stosunku do Twoich 3900x2600 po cropie. Idąc dalej w tym kierunku to dlaczego nie 3000x2000?
Tak więc nijak ma się crop z 6d2 do obrazka z 80d. Musiałbyś mieć puszkę 40mega+. To tyle jeżeli chodzi o rozdzielczość. Oczywiście FF ma wiele innych zalet, których absolutnie nie neguję.
Inna sprawa to rozmieszczenie punktów AF. To co prezentuje 6d2 w stosunku do 80d to przepaść. AI servo w 80d jest o wiele łatwiejsze, szansa utrzymania zwierzaka w ruchu dużo większa. AF z apsc aplikowany do ff, a tak jest w 6d2, to jednak kompromis - wiadomo w celu obniżenia ceny i obniżenia poziomu w stosunku do 5d. Tak więc ff ma nie tylko zalety ;-) Fotografujesz tym 6d2 dynamiczne sceny przyrodnicze?
A na koniec przecież autor ma ff to chyba wie co to jest i wie co to jest crop i wie też jaka jest różnica w przyjemności fotografowania po założeniu tc. Spoglądać zwierzakowi w oczy to jest rzecz bezcenna, dla wielu cenniejsza niż dpi na wydruku albo lepsze wysokie iso ;-)
A Ty Paweł nie możesz mieć apsc bo po ciemku lepiej focić FF ;-)
@miszak
Te dodatkowe piksele w cropie dają już bardzo niewiele. Ilość tzw P-pikseli (wg dxo) nie wiele wzrośnie. Niestety, ale pogoń za pikselami nie wiele już wnosi w jakości rejestrowanego obrazka. Dla oka są najważniejsze niskie częstotliwości z małą stratą przenoszonego kontrastu. Wysokie o niskim są mało istotne. Sensor o większej rozdzielczości zarejestruje więcej wysokich częstotliwości o bardzo niskim kontraście. Aby można było na coś się powołać, to można wziąć pod uwagę nową 50/1,8 STM i jej wyniki na cropowych matrycach. Jedna archaiczna z 450D - 10MP druga z 760D 24MP, niestety nie ma przy obiektywach matryc z 80D. 10MP rejestruje 8M P-pix, 24MP 14M P-pix. Stara matryca wyraźnie jest ograniczana przez filtr AA, świadczą o tym identyczne wyniki starszych 50-tek. Na 24MP takich ograniczeń nie ma. No i jaka to jest różnica? 24MP matryca rejestruje tylko o 30% więcej posiadając prawie 2,5 raza więcej pikseli. Przy obiektywach słabszych, ta różnica będzie jeszcze mniejsza. Wracając na współczesne podwórko, do porównań z FF. 80D ma gorszy SNR. Kolory będą bardziej czyste z FF. Piksel 80D ma ponad 2x mniejszą powierzchnię niż ten w 6D2. Stąd też różnica o jeden stopień przy wysokich ISO.
Położenie punków AF jest nieistotne, jeśli porównuje się do cropa. Czujniki AF zajmują ~ 1/3 kadru w pionie i poziomie. Szerzej było by wygodniej, ale jak ktoś chce AF w okolicy mocnych punktów to go ma. W porównaniu do cropa jest to dlatego nie istotne, bo nikt cię nie zmusza do wycinania tylko środka. Możesz w prawo, lewo, górę lub dół. TYlko w cropowym korpusie jesteś zmuszony do środka pola obrazowego obiektywu.
Jeśli chodzi o TC, to z mojego doświadczenia wychodzi, że jeśli nie masz obiektywu, który osiąga co najmniej ~30MP-pix na 5DSR to możesz zapomnieć o używaniu jakiekolwiek TC. Tylko z bardzo dobrymi obiektywami uzyskuje się średnie wyniki po zastosowaniu TC.
@Sluka sęk w tym, że to co mówisz ma się nijak do tematu wątku :-) Jeszcze raz spytam czy Ty fotografujesz przyrodę 6d2? Może pokaż jak to kadrowanie wychodzi w praktyce? Może masz rację tylko pokaż mi takie kadry np. Górna narożna ćwiartka i tam jakaś akcja. Lądujący ptak czy coś takiego. Ja mogę żyć w słodkiej niewiedzy bo nie umiem robić fotek tą częscią klatki, w ktorej nie ma punktów AF. Jeśli to jest możliwe sam kupię 6d2 ;-)
Tak więc dawaj taki pełny kadr a potem cropa z niego i chylę czoła :-)
Pomyliłeś hobby, fotografię z łowiectwem. Jeśli przestaniesz myśleć jak myśliwy, a zaczniesz jak fotograf, to skończą się twoje problemy. To nie jest niewiedza, to tylko nie to hobby.![]()
Czyli jednak brak praktyki. Wiem, to boli jak się człowiek zapędzi w obszar, o którym pojęcia nie ma.
Pokaż te zdjęcia i cropy z wybranych obszarów kadru zwierząt, ptaków itp. i po temacie będzie. Pokaż jakim jesteś świetnym fotografem przyrody i jak wykorzystujesz w praktyce swoją teorię i swoje 6d2 i zdejmiemy czapki z głów. Nie daj się prosić :-)
Chyba, że parafrazując Twoje słowa, pomyliłeś fotografię (robienie zdjęć) ze studiowaniem portali testowych..... czytanie o sprzęcie a fotografowanie to dwie różne rzeczy. Serio :-)
No to czekam na te foty bo rozumiem, że masz ich sporo jak każdy ekspert doradzający w temacie fotografii przyrodniczej :-)
Wracając do tematu, gdybym nie miał 7D2 to kupiłbym 80D.
Głównie dlatego, że mógłbym używać TC x1,4 do 400/5,6, bo autofocus działa w tym aparacie przy f8.
Ostatnio edytowane przez RobertON ; 01-03-2018 o 12:16