W kontekście szczególnym ta opinia ma na celu tylko bicie piany. To takie przytyki z braku konkretnych argumentów ;-) Ja nie mam problemów co sugeruje @Sluka i nie proszę go o pomoc w ich rozwiązaniu. To on ma problem bo wszedł jak mi się wydaje na obcy sobie grunt ale brnie dalej... a im dalej w las tym ciemniej ;-)
A co to jest fotografia przyrodnicza przez duże F? Czy to jest na pewno wątek na ten temat? Jak czytam pierwszy post to odnoszę niedoparte wrażenie, że chodzi o zrobienie jakotakich, fajnych, możliwych do pokazania zdjęć przyrodniczych a nie rarytasów w skali światowej prze duże F. Takie zdjecia za chwilę pokaże @Sluka - zdjecia kadrowane z 6d2 wykonane przez operatora myślącego jak fotograf i nie mylący tego hobby z łowiectwem. Ja się nie znam aż tak bardzo ale cierpliwie czekam i chętnie koledze będę bił brawo jeśli udowodni, że to będzie lepiej niż z 80d lub innego apsc ;-)
@jotes25 ja mam nadzieję, że Ty jako prawdziwy fotołowca czujesz żartobliwość tej dyskusji/sytuacji ;-)
Ostatnio edytowane przez miszak ; 01-03-2018 o 14:52
KAWAŁEK MOJEGO ŚWIATA - http://bodak.manifo.com
Oj miszaku, miszaku. Nie mam czasu na taką fotografię. Fotografia dzikiej przyrody, to najpierw wiedza, później przygotowania i na końcu sprzęt. Nie mam czasu się w to bawić. Co do praktyki, okazuje się, że również jej nie masz. Znam ludzi którzy tym się zajmują. Widziałem zdjęcia przez nich zrobione manualnym 300/4 na małym obrazku. Wg twojej "praktyki" to nie jest możliwe, czyli nie masz jej żadnej, tylko ego wielkie.
100-400 tylko teoretycznie współpracuje z TC1,4. Robi się za miękko. Doświadczenia co prawda z pierwszej wersji, ale mówię o środku obrazu i to po domknięciu. W takich warunkach dwójka nie będzie prezentować się lepiej. Ona jest ogólnie dużo równiejsza. TC już dawno sprzedane...
Jotes
Albo zajmujesz się fotografią, w wyniku której powstają fotografię, lub fotołowiectwem i robisz zdjęcia jako trofea, które gdzieś tam na dysku leżą i czasem na nie zerkniesz w nadziei, że może teraz ci się spodoba. W przeciwieństwie do łowiectwa trofea mogą pełnić rolę ozdób (o gustach nie dyskutujemy), to w przypadku trofeów fotołowieckich nawet ich autor ma problemy z ich oglądaniem. Zdjęcie słabe pozostanie słabym, nie istotne jest to jak trudno było je wykonać. Osoba oglądająca tego nie wie i nie interesuje jej to. Oczywiście fotka fotołowiecka ma wartość dokumentu, jeśli zawodowo zajmujesz się dziką przyrodą.
Wiesz co, po prostu ciśnie się jedno pytanie na usta - jeśli nie robisz zdjęć fotoprzyrodniczych, w temacie masz zerową wiedzę praktyczną po jakie licho doradzasz innym? Co popycha ludzi do bycia "ekspertem" w temtach sobie zupełnie obcych. Jak już czytam "znam ludzi" albo "widziałem zdjęcia" to od razu widzę, że dyskutuję z dzieckiem internetu - przeczytałem i widziałem w sieci to znaczy, że się na tym znam. Polecam jednak zająć się doradzaniem w tematyce sobie znanej. Osobista wycieczkę zignoruję bo to nic nie wnosi do dyskusji natomiast agresja pokazuje tylko brak argumentów w dyskusji.
Co prawda ostatni akapit jest do Jotesa ale jak to czytam to aż mi ręce opadają.... o rany ale jazda, dawno się tak nie ubawiłem@jotes25 wstydź się takie foty robić i kisić na dysku
A na koniec hit dla fotoprzyrodników:
Łomatko...![]()
KAWAŁEK MOJEGO ŚWIATA - http://bodak.manifo.com
Sluka, fajnie, że zdajesz sobie sprawę ze składowych fotografii przyrodniczej. Zapewne dlatego nie masz czasu na taki temat. Za ciężki jest. nie każdy może/potrafi/chce.
Uwierz mi, akurat miszak ma wiedzę i umiejętności pozwalającą ją praktykować na dość wysokim poziomie. Nieraz miałem ochotę spakować graty i ruszyć na spotkanie z nim w terenie po know-how.
Wiedza jest zdecydowanie potrzebna - jak wszędzie. Tak samo muszę ogarnąć temat fotografii perkozków jak i modelek w studio. Trzeba dużo podumać jak do tego podejść.
Przygotowania, ważne są w każdej dziedzinie fotografii. Dużo czasu poświęcamy właśnie na przygotowania zanim finalnie przyciśniemy spust migawki. Czasami znacznie więcej czasu niż samo fotografowanie.
O sprzęcie, zwłaszcza na jego możliwościach, też coś wiemy. Gdyby nie ta wiedza, to nasze przygotowania poszłyby się...
No ale najważniejsze, nie muszę się zajmować zawodowo fotografią przyrodniczą, żeby czerpać z niej przyjemność. (chociaż przyznam, kilka zdjęć mi się sprzedało i kilka poszło za free do publikacji naukowych). Ale co tam... w przeciwieństwie do ciebie możemy się na tym nie znać.
Btw, masz link do galerii miszaka (patrz jego stopka), poszukaj dla mnie słabego zdjęcia, please.
Dobre to jestCzepiasz się miszak
![]()
Ostatnio edytowane przez szycho ; 04-03-2018 o 14:14
EOS 40D+BG-2N/350D+BGE3; EFS18-55/3,5-5,6 II, C50/1,8, C100/2,8, T28-75/2,8, C100-400IS L, 430EX, DMIII, Lowepro Nova 4 AW/Rover AW II, RUP-43, Sherpa 600R/Phottix KB-1, MARUMI CPL DHG i inne gadżety...
www.tomaszszyszko.pl
Sądząc po tonie tego piszesz, to Ty masz pojęcie i praktykę, nie wstydź się i pokaż co przyrodniczego potrafisz sfotografować.
Może być nawet pełną klatką, nie musi być kropem
P.S @szycho Pozdrawiam Kolegę z niedalekiej okolicy.
Ostatnio edytowane przez RobertON ; 04-03-2018 o 14:22
KAWAŁEK MOJEGO ŚWIATA - http://bodak.manifo.com
EOS 40D+BG-2N/350D+BGE3; EFS18-55/3,5-5,6 II, C50/1,8, C100/2,8, T28-75/2,8, C100-400IS L, 430EX, DMIII, Lowepro Nova 4 AW/Rover AW II, RUP-43, Sherpa 600R/Phottix KB-1, MARUMI CPL DHG i inne gadżety...
www.tomaszszyszko.pl
Mi się wydaje, że warto z 7D a z 40D to bez dwóch zdań. Masz 45 punktów AF i co ważne AF działa od -3ev a nie tak jak u Ciebie od chyba +1 ev. To przepaść. O pikselach nie wspominając oraz o takich ficzerach jak robienie zdjęć poprzez dotykanie ekranu lcd - do zdjęć statycznych petarda. Nie musisz przekadrowywać tylko dotykasz gdzie chcesz i tam masz ostrość i od razu fotę. To jedno z lepszych APS-C pod względem stosunku możliwości/cena.
KAWAŁEK MOJEGO ŚWIATA - http://bodak.manifo.com