Jeśli ma być jeden to c50f1.4,
c35/2is też jest dobry, ale lepszy w parze z 85f1.8.
Jeśli ma być jeden to c50f1.4,
c35/2is też jest dobry, ale lepszy w parze z 85f1.8.
Mam 6d i do tego z krótszych szkieł mam C 50/1.4 oraz C 24-105L i jeszcze 420EX II. Często staram się robić zdjęcia na domowy imprezach. 50tka jest za długa, a 24-105 jest za ciemny + jakoś go szczególnie nie lubię. Piszę o tym byś nie wpakował się w te szkła. Wg mnie nawet 35 mm będzie ciut za ciasno, zakładając, że focisz w "standardowych" mieszkaniach, a nie salonach 800 m kwadratowych
Mierzyłbym raczej w coś do 24 mm i stałym świetle, max. 2.8. Ewentualnie jakiś zoom 24-70/2.8 - jest z czego wybierać.
Mam 24f2.8 i jak dla mnie to za szerokie szkło do fotografowania ludzi w ogóle, a do portretów, które też na imprezie robię 50mm to moim zdaniem minimum.
Dla mnie 50 za długa jest bardzo rzadko, za to światło 1.4 przydaje zdecydowanie częściej. Dla mnie optymalny zestaw to 35mm+85mm, ale skoro ma być jeden to 50mm.
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi.
Wybór padnie na początek na 24-105 f4 L IS, tylko zastanawiam sie którą wersję kupić - I czy II?
Czy jest sens płacić więcej, koło 1000 zł za II edycję?
dlaczego nie Sigma 24-105 Art?
tańsza i lepsza optycznie od obu szkieł Canona