Odnośnie do kadrowania - nie zawsze się da - zwykle niestety się nie da, bo robal się rusza i większość zdjęć jest albo nieostre, albo słabe kompozycyjnie albo i takie i takie.
Na zdjęcia apollo czekałem 10 lat. :P W końcu się udało (po siedmiu latach jeżdżenia w Pieniny, zauważyłem jak jeden motyl sobie leci na wysokości 4 - 5 metrów i ani myśli siadać.)
Staram się wrzucać fotki motyli różnych gatunków, także (a może przede wszystkim tych), których nie zobaczymy w swoich ogrodach, parkach miejskich, czy trawnikach.
Jednym z takich gatunków jest przeplatka maturna, która w Polsce występuje w kilku (5-6) miejscach (na Polesiu, Podlasiu i niedaleko Wrocławia), a w Europie też nie jest liczna.Jest nieco podobna (zwłaszcza od spodu) do przeplatki aurinii.
16. Przeplatka maturna
17. J.w. - tu widać zmienność poszczególnych osobników.
18. J.w. od spodu
19. J.w.
20. J.w.