Chciałem się pochwialić, że od wtorku mieszka ze mną ta mała czarna słodkość (diabeł wcielony ).
To spełnienie marzenia najlepszej z żon, bo ja to bym pewnie jakąś eLke wołał, ale i tak jest uroczo.

A żeby było powiązane z fotografią oto pierwsze fotki:





Oakhallow