Fotografuję od jakiegoś czasu obiektywem 17-40L i bardzo go sobie chwalę. Obecnie chciałbym uzupełnić go i wacham się między 24-105 oraz 70-200. W pierwszym przypadku 105 wydaje mi się za mało a 24-40 mam zdublowane. Natomiast przy opcji 17-40 i 70-200 mam "martwe pole" 40-70, które wydaje mi się dosyć często używane. Zdecydowanie nie stać mnie jeszcze na 3 obiektywy, więc który wybrać?