Witam. Napiszę krótko. Mam dylemat. Czy warto zmienić 60d na 80d? Ewentualnie 77d. Chciałbym zyskać na AF i na użytecznym ISO. Wifi itp będzie tylko miłym dodatkiem. Fotografuje amatorsko, nie mam ciśnienia na pełną klatkę.
Witam. Napiszę krótko. Mam dylemat. Czy warto zmienić 60d na 80d? Ewentualnie 77d. Chciałbym zyskać na AF i na użytecznym ISO. Wifi itp będzie tylko miłym dodatkiem. Fotografuje amatorsko, nie mam ciśnienia na pełną klatkę.
Moim zdaniem warto. Matryca i AF po prostu rewolucyjnie nieporównywalne ze starszymi Canonami (cropami oczywiście). Ja na 80D przeszedłem z 70D i nie żałuję.
G12, G3X, 80D, Samyang 8 Fisheye, 10-18STM, 15-85USM, 55-250STM, 50/1.8STM, 100/2.8L macro, SMC Takumar 135/2.5, Sigma 150-600C
Flickr: https://www.flickr.com/photos/125851272@N07
Jak masz dobrą szklarnie przechodz, jeśli jedziesz na 18-55 kup jakiś słoik.
Przejście z 60D na 80D ma sens bo 60D po 50D niestety stracił trochę na funkcjonalności (brak mikroregulacji) przez co zdarzało się że po podłączniu jasnego obiektywu nie zawsze trafiał w punkt i niestety nic z tym sami nie mogliśmy zrobić. W 80D tego problemu już nie, jak nie ciście cię na FF to 80D to fajna i wygodna puszka.
Canon EOS R, Canon 6D, 14mm 2.8, C35L, C24-70L 2.8 II, C135L, 4x600RT, adapter RT-EF