Warszawa w plenerze

[stratus]

okropecznie wcześnie, nie wiem czy z Ursusa dojadę na tą godzinę, ale postaram się być

No to byłoby nas trzech :-P
Nie ma powodu aby sztywno się tego czasu trzymać ale wypadałoby troche być przed świtem. Kontakt do mnie jak wyżej.

[Zaibatsu]

a reszta co to za śpiochy ?

[stratus]

Jak o trzeciej nad ranem będzie lało to rezygnujemy z pleneru ale lepiej upewnić sie sms-em

[stratus]

a reszta co to za śpiochy ?

Chyba też sie zaspało
W zasadzie to nie masz czego żałować, chyba że lubisz krajobrazy po "bitwie", a i ciężko było przebić się przez blokady policyjne na ulicach.
Vitez miał rację aby uważać na kibiców. W życiu nie pomyslałbym że mogą tak sie zachować w miejscu które jest największą atrakcją turystyczą w Warszawie. Epicentrum było na Placu Zamkowym. Zresztą sami zobaczycie za jakiś czas i myslę że Mac się dołączy.

[stratus]

Tak to wyglądało - może słabo widać ale ciągle nad tym pracuję
Najciekawszych odczuć i tak nie widać, a mianowicie mnustwa szkła pod nogami i unoszącego się w powietrzu zapachu alkoholu

[Mac]

Stratus spoko, spoko to reporterka i wyszło dobrze, byliśmy tam razem ale ujęcia są różne, każdy z nas miał nieco inne widzenie. Faktycznie zapomniałem o unoszących się oparach alkoholu, dzięki za przypomnienie.
Mam nadzieję, że następny plener będzie spokojniejszy i sympatyczniejszy.

[Zielony]

Zdjęcia mówią same za siebie.
Dla każdego z tych DEBILI z szalikami - 100 lat w kamieniołomach. Conajmniej.
Tyle lat się to dzieję i nikt nie potrafi z tym zrobić porządku
W antyradio mówili, że okolice AGRYKOLI też roznieśli.
Resocjalizacja nie ma żadnego sensu - o czym już dawno przekonali się Amerykanie a 'coponiektórzy' dalej się łudzą. Na koszt podatników.
Może Wam zapodać kilka zdjęć jak rozprawiają się z takimi gdzieś na Filipinach, w Somalii itd. Publiczne egzekuzje traktuje się jak u nas - niedzielne festyny.
Nie ma że boli...

[Zielony]

Inaczej chyba tego nazwać nie można...

ROZPIER*OL NA KOSZT PODATNIKÓW >>>LINK DO ZDJĘĆ<<<

Dodatkowo rząd na to zwyczajnie pozwala
Kwasu zamiast wody w armatkach by dał...




*D

[Avadra_K]

Przepraszam, za sformułowanie, niestety nie mogę się powstrzymać, ale że też qrwa - takie barany mieszkają w stolicy, nigdzie na całym świecie nie demoluje się "własnego gniazda" - oczywiscie mam na mysli innych pseudopopierzeńców, poniewż odwoływanie się do miana kibica, jakoś mi niepodchodzi.

Zazdroszczę Wam po pierwsze sinej woli (3.30 rano), po drugie odwagi

Bardzo dobra reporterka, zwłaszcza to zdjęcie witrynu - chyba jubilera:razz:
pozdrawiam

[popmart]

BTW oglądał ktoś zachód słońca na warszawą wczoraj ? ********y był po burzy....(niskie chmury + brak wysokich)