Canon 6d, 70d, 600d - problem z ostrością

[10poziom]

Posiadam trzy lustrzanki marki Canon: 600D, 70D, 6D. Lustrzanki 70D i 6D mam już dwa lata, 600D jeszcze dłużej. Do tej pory nie było problemu, ale ostatnimi czasami mam z nimi problem, chodzi mi o źle działający autofocus. Jakby autofocus nie działał w odpowiedni punkt, może to front i back focus. 6D używamy zwykle z obiektywem sigma 50mm art oraz tamron 150-600. 70D jest używany z tokina 12-24 albo canon 18-135. 600D tylko z canon 18-135.

Lustrzanka 6d była w serwisie, skalibrowano ją pod obiektyw sigmę, ale problem nadal występuje.

Co poradzicie? Co można zrobić? Jaka może być przyczyna? Z góry dziękuję za pomoc.

[tombas]

Co poradzicie? Co można zrobić? Jaka może być przyczyna? Z góry dziękuję za pomoc.

dla mnie skoro do tej pory 3 aparaty działały poprawnie i nagle wszystkie 3 przestały to... może idź do okulisty (sorry, to nic osobistego, ale zwyczajnie nie wierze w taki zbieg okoliczności)

[r_m]

Patrząc na Twoje pozostałe tematy nie przychodzi mi do głowy nic innego niż jakaś klątwa - jeśli jednocześnie drukarka źle drukuje, aparat przestaje zapisywać zdjęcia jak przedtem, a pozostałe przestają trafiać z ostrością to musi być coś nadprzyrodzonego

Sigmę można "skalibrować" do aparatu, na forum znajdziesz informacje, że przesunięcie ostrości może być różne dla różnych odległości ostrzenia.
Co do całości, chyba najlepiej byłoby najpierw spróbować zidentyfikować problem (tzn. zrobić zdjęcia testowe, w stabilnych warunkach), sprawdzić wyniki i wtedy próbować znaleźć rozwiązanie, bo pisząc "wszystkie aparatu chyba mają problem, i nie wiem jaki" nie pomagasz nam w zaproponowaniu rozwiązań.

[zdebik]

Kup Sony, po pierwszej sesji spadna Ci kapcie! Jeśli chcesz nagrywać dzieci w piaskownicy pozstaje tylko A9.

[pan.kolega]

Lustrzanka 6d była w serwisie, skalibrowano ją pod obiektyw sigmę, ale problem nadal występuje.

Co poradzicie? Co można zrobić? Jaka może być przyczyna? Z góry dziękuję za pomoc.

A co to za serwis kalibrował Ci Canona 6d pod Sigmę Art? Pewnie Sigma.... Moja teoria jest taka, że w pewnym momencie zauważyłeś, że Ci Sigma nie zawsze trafia i wysłałeś do kalibracji, po czym było jeszcze gorzej ze wszystkimi obiektywami. Potem zacząłeś badać inne korpusy i okazało się, że tak naprawdę nic nie trafia....

A jak nie, to chyba rosyjski atak impulsem elektromagnetycznym...

[akustyk]

A jak nie, to chyba rosyjski atak impulsem elektromagnetycznym...

a to akurat sa wszystko fake news...



co do pytania zasadniczego - no nie ma gwozdzia zeby nagle z niczego az 3 korpusy przestaly nastawiac prawidlowo ostrosc.


proponuje zaczac od 70D i sprawdzic jak wyglada ostrosc 18-135 w LV. tu nie ma prawa byc problemu, w LV musi byc w punkt. potem dalej 600D a na koniec 6D, caly czas sprawdzac LV. z tym ze z 6D to juz nie 18-135 oczywiscie. idealnie byloby pozyczyc jednak jakies szklo Canona i z nim sprawdzic, ale z braku laku moze byc i Sigma.

jesli w LV ostrza prawidlowo to ja bym sie z kims z forum zgadal, kto ma jakies systemowe szklo (ale Canona nie jakies cuda-wianki z emulowanym autofokusem, zwlaszcza Sigma!!!) i potestowal na centralnym punkcie. naostrzyc, puscic spust, naostrzyc jeszcze raz, strzelic. obejrzec na kompie (nie na ekraniku) czy jest w punkt. na uczciwym szkle nie powinno byc jaj. Sigmom, Tamronom i Tokinom nie ufam, to sa szkla niekompatybilne z protokolem bagnetu EF (bo ta zgodnosc jest tylko inzynieria wsteczna) i jako takie zawsze podejrzane jak w gre wchodzi trafnosc i szybkosc AF

[Tom77]

Posiadam trzy lustrzanki marki Canon: 600D, 70D, 6D. Lustrzanki 70D i 6D mam już dwa lata, 600D jeszcze dłużej. Do tej pory nie było problemu, ale ostatnimi czasami mam z nimi problem, chodzi mi o źle działający autofocus. Jakby autofocus nie działał w odpowiedni punkt, może to front i back focus. 6D używamy zwykle z obiektywem sigma 50mm art oraz tamron 150-600. 70D jest używany z tokina 12-24 albo canon 18-135. 600D tylko z canon 18-135.

Lustrzanka 6d była w serwisie, skalibrowano ją pod obiektyw sigmę, ale problem nadal występuje.

Co poradzicie? Co można zrobić? Jaka może być przyczyna? Z góry dziękuję za pomoc.

Tyle aparatów i obiektywów nagle się rozjechało ? Przy takiej ilości sprzętu nie powinno byc problemem znalezienie winnego. Zresztą szkoda czasu na Canona, skoro można mieć Sony

[aptur]

Co poradzicie? Co można zrobić?

Zmienić system.

[luso]

a to akurat sa wszystko fake news...



co do pytania zasadniczego - no nie ma gwozdzia zeby nagle z niczego az 3 korpusy przestaly nastawiac prawidlowo ostrosc.


proponuje zaczac od 70D i sprawdzic jak wyglada ostrosc 18-135 w LV. tu nie ma prawa byc problemu, w LV musi byc w punkt. potem dalej 600D a na koniec 6D, caly czas sprawdzac LV. z tym ze z 6D to juz nie 18-135 oczywiscie. idealnie byloby pozyczyc jednak jakies szklo Canona i z nim sprawdzic, ale z braku laku moze byc i Sigma.

jesli w LV ostrza prawidlowo to ja bym sie z kims z forum zgadal, kto ma jakies systemowe szklo (ale Canona nie jakies cuda-wianki z emulowanym autofokusem, zwlaszcza Sigma!!!) i potestowal na centralnym punkcie. naostrzyc, puscic spust, naostrzyc jeszcze raz, strzelic. obejrzec na kompie (nie na ekraniku) czy jest w punkt. na uczciwym szkle nie powinno byc jaj. Sigmom, Tamronom i Tokinom nie ufam, to sa szkla niekompatybilne z protokolem bagnetu EF (bo ta zgodnosc jest tylko inzynieria wsteczna) i jako takie zawsze podejrzane jak w gre wchodzi trafnosc i szybkosc AF

Ja pójdę o jeden krok dalej. Z moim aparatem nie są zgodne nawet szkła systemowe. Tu możecie znaleźć trochę szczegółów. Nie wspominam już o Tamronie 70-300 USD VC. Trafiłem na tak popsutą sztukę, że skalibrować w żaden sposób się nie da. Jak używam tego obiektywu jeśli jakieś pole autofokusu potwierdzi mi ostrość to mam pewność, że fragment kadru znajdujący się pod nim na pewno nie będzie ostry. Co więcej też cały czas testuję tą Sigmę, którą ma autor wątku i to pewnie nawet z tym samym modelem aparatu. I jak ona jest popsuta. Działa zupełnie inaczej niż szkła systemowe. Nie wymagała żadnej kalibracji i wszystko jest ostra tam gdzie powinno być...

Mówiąc poważnie to w przeszłości też używałem 600d z canonem efs 18-135mm IS, wersja pierwsza, którą można było nabyć jako kit z tym aparatem. Jeśli pamięć mnie nie myli to, o ile ktoś nie para się fotografią sportową i jest w stanie prawidłowo wybrać odpowiedni punkt autofokusu to trudno, aby fotografowany obiekt nie znalazł się w głębi ostrości. Inną sprawą jest to, że ten obiektyw demonem ostrości nie jest. Natomiast czym jaśniejszy obiektyw i czym większa matryca tym większe wyzwanie stoi przed operatorem. Odnoszę wrażenie, że w przypadku mojego zestawu jestem w stanie użyć punktów bocznych przy przysłonie f/1.4 jeśli chodzi o omawianą 50'dziesiątke jeśli tylko sceny są dość statyczne (to samo dotyczy obiektywu 85/1.8).

[RobertON]

Co poradzicie? Co można zrobić?

Można nabyć soft do kalibracji i próbować.

https://www.reikanfocal.com

http://www.canon-board.info/software...-kamery-86133/