Zerknij na "Z pamiętnika lampy błyskowej" - Joe McNally. Jeśli efekt jaki on osiąga Ci się podoba, to możesz spróbować poszerzyć swój warsztat o błyskanie - na pewno łatwiej będzie w zaplanowanych sesjach, nie reportażach.
Zerknij na "Z pamiętnika lampy błyskowej" - Joe McNally. Jeśli efekt jaki on osiąga Ci się podoba, to możesz spróbować poszerzyć swój warsztat o błyskanie - na pewno łatwiej będzie w zaplanowanych sesjach, nie reportażach.
To jest Twoja "wizja świata" i jak zbiega się z oczekiwaniami innych, to jest świetnie i lepiej nie trzeba.
Masz przyjemne w odbiorze zdjęcia, może czasami przesadzone z tym brązami, ale na zdjęcia patrzę "na całość", a nie na "destylację" kolorów jednego po drugim.
Rób co robisz, a będziesz zadowolona i znajdziesz odbiorców na swoją pracę. Lampami się nie przejmuj, nadejdzie taki czas, że jakoś je zastosujesz - Powodzenia.
Fajne zdjęcia, ale ta animacja gościa z torebką...rozwaliła mnie...wyobraziłem sobie że zamiast torebki trzyma coś innego...
"weselnie nierzeczywiste foty" - na Twojej stronienie widzę żadnych fotografii z wesela, a chętnie zobaczę jak Ci wychodzą bez używania lamp w warunkach sal weselnych.
Na wielu weselach klimat sal weselnych pozostawia raczej niesmak źle dobranych świateł przez orkiestrę / DJ. Miałem może kilka wesel fajnie oświetlonych (gdzie klimat był mega). Najczęściej jednak lepiej przebić błyski wszystkich kolorów tęczy błyskiem lampy. Da się tak poodbijać aby stworzyć klimat - nie koniecznie zielono, żółto, czerwonego dyskotekowego światła i laserów.
Pomijam fakt, że często zdarza się spotkać na weselach oświetlenie o takiej mocy, że spokojnie można to wystawić na scenę dla 40 000 ludzi i zabawy plenerowej. Wtedy - jeśli oczywiście klimatu sali wolimy nie oddawać - mamy mały problem bo canon speedlite 600 to przy oświetleniu scenicznym mała biduuula i jak tu sobie radzić:P...
tak, z reguły wiele zespołów nadal uważa że im głośniej i więcej ledów, stroboskopów tym lepiej...wtedy tylko pod światło z lekkim dopaleniem i jest dobrze.
Dużo zespołów używa oświetlenia scenicznego do podkreślenia zespołu i ok 3 metrów przed sceną. Nie ma to nic wspólnego z oświetleniem parkietu/sali ale dumnie tłumaczą Parom młodym - tak mamy oświetlenie, będzie jak na dyskotece.