W jego przypadku mam wrażenie, że chodzi o wyraźnie widoczne zaznaczenie "to było oświetlone sztucznie, bo umiem" https://www.youtube.com/user/jasonla...able_polymer=1 , a wydaje mi się, że autorce wątku chodzi o coś innego, o ile dobrze zrozumiałem "jak doświetlać, żeby nie zgubić charakteru naturalnego światła".
Techniki fotografowania z lampą błyskową - błysk wypełniający
Tu jest troche wywodow van Niekerka, stare, ale to podstwa, bo on faktycznie jest w tym dobry. Napisal tez pare ksiazek, np. ja mam ta:
https://www.fotopolis.pl/opinie/rece...ktyce-recenzja
Polecam.
Skolei jak lata temu zajmowalem sie troche slubna, to lubilem swiatlo zastane i styl Jeffa Ascough: https://www.jeffascough.com/
Rzeczywiście jak przeglądam strony fotografów, to w co drugim portfolio znajduję niedoświetlone zdjęcia w czerwono brązowych odcieniach. To taki trend jest teraz? Inna sprawa, że źle to nie wygląda a nawet zaczyna mi się to podobać...
5D, 2x6D, 16-35/4ISL, 20/1.4A, 24-70/2.8LII, 24-85/3.5-4.5, 50/1.4, 50/1.8STM, 55/1.8, 85/1.8, 135/2L, 200/2.8LII, 70-300 4-5.6II, 100-300/5.6L, 400/5.6L
600EX-RT, 430EXII, 568EXII
CX241, i1DisplayPro, L850, SC-P600
Tak na szybko, ale wystarczy wejść na fejsa:
https://www.facebook.com/slubografpl/?fref=mentions
https://www.facebook.com/fotowladysl...6rQ1Xo&fref=nf
Fotograf Ślubny | Ola Gruszka Fotografia | Fotografia ślubna Szczecin
Fotografia Ślubna - Paweł Kotas - Warszawa
https://www.facebook.com/kbfotocompl...type=3&theater
https://www.facebook.com/tmphoto.fotografia/
https://www.facebook.com/Fotografia-...1503025219612/
5D, 2x6D, 16-35/4ISL, 20/1.4A, 24-70/2.8LII, 24-85/3.5-4.5, 50/1.4, 50/1.8STM, 55/1.8, 85/1.8, 135/2L, 200/2.8LII, 70-300 4-5.6II, 100-300/5.6L, 400/5.6L
600EX-RT, 430EXII, 568EXII
CX241, i1DisplayPro, L850, SC-P600
Sposób obróbki to już bardziej kwestia gustu - ja na przykład lubię delikatny cross, ale podkreślam - delikatny.
Lena - w kontekście lamp na weselu: w moim rozumieniu nie chodzi o to, by światło błyskowe dominowało. Nie pełni też roli rozświetlania sali. Najczęściej ISO na sali oscyluje mi wokół 3200, choć gdybym wszystko mocniej "podkręcił" to spokojnie fotograłowałbym na ISO 100. Tyle tylko, że zabiłoby to właśnie klimat. Wydaje mi się, że chodzi o uzyskanie pewnego "balansu" między tym jak było naprawdę ( czyli światłem zastanym ) a własną krecją ( czyli błyskiem wypełniającym )
Mi się podobają zdjęcia autorki wątku i obróbka dla mnie jest ok. Co do samego blyskania, to człowiek stara się jak najmniej, lampy wyciągam dopiero na sali weselnej, ale tak jak przedmówcy, uważam że warto umieć je obsługiwać i się tego uczyć, bo są momenty w których blysniete zdjęcie wygląda dużo lepiej. Ale to każdy ma wypracowany swój system pracy. Najważniejsze żeby mieć klientów i czerpać jeszcze jakąkolwiek przyjemność, nawet z robienia zdjęć do kotleta.
Jak sprzęt Ci pozwala to rób bez lampy i się niczym nie przejmuj. Twoje zdjęcia są fajne, bez ironii powiedziałbym, że artystyczne.
Jak przedmówca uważam, że zmieniasz rzeczywistość na swój ulubiony sposób i nie jest to lampa![]()
Mnie osobiście lampa pasuje, ale staram się używać lampy tak, żeby jak najmniej było widać, że była użyta - odbijanie, dyfuzory itp. Unikam strzelania prostu w ludzi.
Mnie jako klientowi twoje zdjęcia by się na pewno spodobały i nie zastanawiał bym się, czy używałaś do nich lampy czy nie.