Witam
Mam takie pytanie które od jakiegoś czasu mnie nurtuje. Mam brudne szkiełko w środku, widać to ledwo ledwo przy 2.8, natomiast im ciemniej tym oczywiście - bardziej widoczne są paprochy. Póki co nie planuję zmieniać przesłony na wyższą, jako że na nadmiar światła nie narzekałem w żadnej hali sportowej, natomiast mimo wszystko chciałem to wyczyścić. I tu pytanie:
Zakładamy że idę do serwisu. Daję im obiektyw, oni czyszczą, ja odbieram, płacę itp. Co będzie jeśli okaże się że serwis coś spieprzył?? Czy jest coś takiego jak gwarancja w serwisie, albo jakieś egulacje prawne? Proszę o podpowiedź, bo jednak boję się o moje 2,8 (no i często z niego korzystam, więc też czekać nie mogę)
Pozdrawiam