Zdjęcie obiektywem 35mm "wyraża świat" inaczej niż obiektywem 50mm.
Rozumiem ludzi którym się foci jakąś ogniskową lepiej niż inną.
Przy obróbce zdjęcia obiektywem 35mm, przy crop 35 -> 50 dostaje się świat obiektywu 50mm ale o mniejszej liczbie pikseli z wszystkimi tego skutkami.
Crop jest rozwiązaniem "awaryjnym" wystarczającym tylko dla pewnych zastosowań.
Ograniczyłem do minimum ilość obiektywów w plecaku, targam tylko 24mm, 40mm oraz 70-200mm i staram się kadrować nogami.
Nie jestem fanem crop ale z różnych powodów czasem trzeba
Zresztą kadrowanie przy obróbce to też przecież crop
jp