Nie ma to jak nowe zabawki, każdy facet tak ma i jak widać w każdym wieku.
Podobno od dziecka i wcale się nie wyrasta z tego.
A nawet taka zabawa foto może prowadzić do robienia lepszych zdjęć.
Czekam tylko na sterowanie głosem z kontrolą indywidualną właściciela - szeptem "Ostrość od laski w czerwonym do ściany z zieloną cegłą" i gotowe.
A nieco później wystarczy pomyśleć, a aparat sam zrobi zdjęcie.
Nieco później, to około 2021 Sony wypuści okulary zdejmujące obraz z siatkówki oka, rejestrowany na sferycznym przetworniku z pełną korekcją i natychmiast wysyłany do stacji orbitalnej z pełnym dostępem każdego na Ziemi. Wymaga to tylko opłacenia abonamentu sekundowego na konto Sony.
Będzie to wówczas jedyny dostawca-odbiorca usług dla wszystkich.
Myśl techniczna i technologia Sony wyprzedza wszystkich, nawet gdy tego nie potrzebują albo nie wiedzą że potrzebują.
Do muzeum Canon będą organizować wycieczki dla emerytów.
Nikon nie będzie miał muzeum tylko sarkofag z pomnikiem złożonym z 6 soczewek.