Pokaż wyniki od 1 do 10 z 59

Wątek: Przejście z 50d na 6d, czy może jednak 80d...???

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar kmeg
    Dołączył
    Jul 2009
    Wiek
    49
    Posty
    1 533

    Domyślnie Odp: Przejście z 50d na 6d, czy może jednak 80d...???

    ^^ Ja osobiście lubię 50d ale w zasadzie używam go tylko na imprezach typu AirShow, gdzie AF z takiej 5d2 potrafi doprowadzić do rozpaczy (tego się też spodziewaj w 6d - jeden dobry punkt centralny i tyle). Obrazek niestety jest jaki jest bo puszka ma swoje lata i jeszcze cropy Canona na starych matrycach nie rozpieszczają - bardziej intensywne ruchy suwaczkami i robi się sraczka na ekranie.

    80d i 6d dadzą lepszy obrazek, fajniejszy w obróbce. Obecnie jedyna zaleta 6d jest to, że jest najtańszym nowym FF ale jak sobie uzmysłowisz, że wiążesz się z już przestarzałym korpusem na kolejne lata to słabo to wychodzi. 6d2 znowu jest jeszcze trochę zbyt drogie jak na możliwości obiektywnie mówiąc. Głębiami i bokehem między FF a cropem kompletnie bym się nie przejmował bo w slepych strzałach mało kto rozpoznaje różnice. W przypadku Canona cropowatego, największą bolączką są szkla - C stawia na FF I większość szkieł jest pod nie co szczególnie przy szerokim kącie jest problemem. Takie 85/1.8 też lepiej będzie wygladalo na 6d niż 80d. U canona każdy wybór poniżej 5d4/5dsr to jakiś kompromis...
    Ostatnio edytowane przez kmeg ; 25-10-2017 o 11:32

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    śląskie (górnośląskie)
    Posty
    2 418

    Domyślnie Odp: Przejście z 50d na 6d, czy może jednak 80d...???

    Cytat Zamieszczone przez kmeg Zobacz posta
    W przypadku Canona cropowatego, największą bolączką są szkla - C stawia na FF I większość szkieł jest pod nie co szczególnie przy szerokim kącie jest problemem.
    Tu akurat miałbym nieco inne zdanie, jeśli ograniczymy się do segmentu "konsumenckiego". Mamy dobry EF-S 10-22, i świetny (patrząc na stosunek jakość-cena) EF-S 10-18 IS, po uwzględnieniu cropa mamy odpowiednik 16-35 lub 16-28. Odpowiedniki (pod względem ogniskowej) dla pełnej klatki nie są tańsze, oględnie mówiąc. Jednak jeśli masz na myśli "średnio szeroko, ale jasno" to racja, choć jeśli popatrzymy np. na Sigmy serii Art (nie są do cropa, co może przynieść korzyść na przyszłość) lub nawet "cropowe" zoomy Sigmy (18-35/1.8), może się okazać, że ból głowy przy wyborze wielkości matrycy będzie jeszcze większy.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar kmeg
    Dołączył
    Jul 2009
    Wiek
    49
    Posty
    1 533

    Domyślnie Odp: Przejście z 50d na 6d, czy może jednak 80d...???

    Cytat Zamieszczone przez r_m Zobacz posta
    Tu akurat miałbym nieco inne zdanie, jeśli ograniczymy się do segmentu "konsumenckiego". Mamy dobry EF-S 10-22, i świetny (patrząc na stosunek jakość-cena) EF-S 10-18 IS, po uwzględnieniu cropa mamy odpowiednik 16-35 lub 16-28. Odpowiedniki (pod względem ogniskowej) dla pełnej klatki nie są tańsze, oględnie mówiąc. Jednak jeśli masz na myśli "średnio szeroko, ale jasno" to racja, choć jeśli popatrzymy np. na Sigmy serii Art (nie są do cropa, co może przynieść korzyść na przyszłość) lub nawet "cropowe" zoomy Sigmy (18-35/1.8), może się okazać, że ból głowy przy wyborze wielkości matrycy będzie jeszcze większy.
    Oczywiście chodziło mi np. o 20 1.4, która już na kropie 20mm nie jest 10-22 2.8 też nie ma oczywiście. Wiadomo, nie każdy potrzebuje ale wybór szkieł pod FF jest po prostu większy.

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie Odp: Przejście z 50d na 6d, czy może jednak 80d...???

    Cytat Zamieszczone przez r_m Zobacz posta
    Tu akurat miałbym nieco inne zdanie, jeśli ograniczymy się do segmentu "konsumenckiego". Mamy dobry EF-S 10-22, i świetny (patrząc na stosunek jakość-cena) EF-S 10-18 IS, po uwzględnieniu cropa mamy odpowiednik 16-35 lub 16-28. Odpowiedniki (pod względem ogniskowej) dla pełnej klatki nie są tańsze, oględnie mówiąc. Jednak jeśli masz na myśli "średnio szeroko, ale jasno" to racja, choć jeśli popatrzymy np. na Sigmy serii Art (nie są do cropa, co może przynieść korzyść na przyszłość) lub nawet "cropowe" zoomy Sigmy (18-35/1.8), może się okazać, że ból głowy przy wyborze wielkości matrycy będzie jeszcze większy.
    świetny patrząc na stosunek jakość-cena to jest c17-40, używałem przez wiele lat C10-22 i przez kilka C17-40 i 17-40 na FF daje lepszy obrazek niż 10-22 na cropie np. ma mniejsze aberacje chromatyczne i lepszy kontrast.

    ogólnie zgadzam się z bangi - nigdy więcej cropa - cytując klasyka "nie ma powrotu do czasów sprzed 13 grudnia".

    ale ogólnie wszystko zależy od oczekiwań względem obrazka może wystarczy crop canonowy czy corp bezlustekowy np fuji czy m4/3.
    Ostatnio edytowane przez jaś ; 27-10-2017 o 09:09
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 580

    Domyślnie Odp: Przejście z 50d na 6d, czy może jednak 80d...???

    Cytat Zamieszczone przez jaś Zobacz posta
    świetny patrząc na stosunek jakość-cena to jest c17-40
    A jeszcze lepszy T17-35 - jakość obrazka ta sama, jaśniejszy na szerokim końcu, i jeszcze tańszy. Wolniejszy AF, ale przy UWA to akurat nie takie ważne. Przez moment miałem oba wybrałem T.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •