Cytat Zamieszczone przez Cichy Zobacz posta
Hahaha, aleś mnie zacytował A nie napisałem przypadkiem dalej "Żeby być uczciwym muszę napisać, że u konkurencji (Sigma) jest dokładnie taka sama sytuacja. Obiektywy fabrycznie rzadko kiedy nadają się do normalnego użytkowania, trzeba je skalibrować. " ?
O Sigmie mam podobne zdanie. Seria Art to świetne optycznie szkła ale jeżeli mam kupować z założeniem kalibracji dodatkowym urządzeniem to ja dziękuję za takie atrakcje. Nie mam na to czasu.
Cytat Zamieszczone przez Cichy Zobacz posta
Idąc tym tokiem myślenia dyskwalifikujesz właściwie całą linię nowych szkieł od Sigmy i Tamrona.
No dopóki nie zrobią tak, że po zakupie podpinam do body i AF trafia precyzyjnie w punkt to w zasadzie dyskwalifikuję. Nie sądzę jednak aby jeden czy drugi producent się tym przejął
Cytat Zamieszczone przez Cichy Zobacz posta
A szkła systemowe dają gwarancję ? Nie dają, ostatnio miałem klienta ze 135/2 L z potężnym FF, chciał, żebym mu sprawdzić szkiełko bo zdjęcia jakieś takie nieostre...
W szkłach systemowych jednak aż takich przygód z AF to nie ma. Ostatecznie wystarczy pokręcić nieco mikroregulacją.

Ja doskonale wiem, że wielu osobom sigmy czy tamrony działają dobrze. No i super, niech tak zostanie. Niestety wiem także o wielu przypadkach problemów z AF i to nawet po regulacji dokiem czy innym tapem.
Tak w ogóle to się zastanawiam, co jest nie tak, że te szkła trzeba kalibrować zewnętrznym urządzeniem? Dlaczego nie wystarcza mikrokalibracja w body?