17mm to (dla mnie) z długa ogniskowa na wnętrza.
Sigma powinna być ok.
Walące się ściany to nic innego tylko staranie poziome kadrowanie
jp
17mm to (dla mnie) z długa ogniskowa na wnętrza.
Sigma powinna być ok.
Walące się ściany to nic innego tylko staranie poziome kadrowanie
jp
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
Walące się ściany to nie problem, ale rozciągnięte( zdeformowane ) rogi już tak. Jak na poważnie się tym zajmować to Ts-e 24 lub 17. Po to zostały zrobione.
Jest jeszcze 11-24 Canona - nie ma co prawda pokłonu i przesunięcia, ale to jak najbardziej profesjonalny obiektyw do wnętrz.
5DIII, EOS R, 15-35L IS RF, 24-70L II, 50L, 85L1.2 RF, 135A, 600EX-RT, 430EX III-RT, PRO-1, Eizo CG243W
500px