Być może coś jest na rzeczy z tymi kartami SD z serii Extreme (bez Pro). Ostatnio chciałem kupić taką 32GB, sprzedawca od razu dał do zrozumienia, że karty z tej serii potrafią niemiło zaskoczyć właśnie takimi przypadkami po kilku użyciach - co jemu też się przytrafiło i danych nie udało się odzyskać powszechnymi sposobami! Wziąłem wersję Pro.
Osobiście San Disków używam od ponad 10ciu lat - zwykle serie Ultra i Extreme (SD i CF) z Canonami i nigdy nie miałem problemów.