Cytat Zamieszczone przez Trzaska
Własnie o szczegóły tego mi chodziło - mi często gęsto po zawężeniu kadru i nawet zrobieniu jakiegos zdjęcia ptak gwałtownie zmieniając kierunek lotu znika z punktu autofocusa albo i z kadru - pytanie jak sobie z czyms takim radzicie? Chyba ze jesteście w stanie przewidzieć gdzie skręci...
Zazwyczaj wtedy autofocus głupieje, a ja zamiast robic zdjecia słucham odgłosu wariującego silnika...
No i wtedy
Pewnie próbowałaś zrobić czajkę. To naprawde zwariowany ptaszek. Ale są też rybitwy, kaczki, łabędzie bociany itd, które nie zachowują sie tak wariacko i latają raczej spokojniej.

Cytat Zamieszczone przez Trzaska
Tak, zauważyłam :-)
Oczywiście statyw na te siedzące, łażace ewentualnie sobie spokojnie... Ale wychodząc w teren nie wiem koniecznie czy trafi mi sie lecący czy siedzący :-) Wniosek - powinnam wyjść objuczona jak osioł, i najlepiej jeszcze z tym wszystkim nie zwracam na siebie uwagi zwierzatek :-)
Faktycznie, to nie łatwe, ale wyjątkowo przyjemne, w szczegolności ze trzeba sie nieraz trochę nalazic i namoknac.
True ;-)