Przy dobrych płytach z dobrymi kondensatorami i dobrym zasilaniem szansę, że zalicza pad są małe (do tego dobrze dobrany i dobry zasilacz) Xeony to też woły robocze, najlepsze fragmenty z wafla. Xeona + dobra płytę na 1156 można kupić za ułamek ceny nowego sprzętu. Mój xeon z płytą jest katowany od 8-9 lat po kilkanaście godzin na dobę, dzień w dzień. Na brak mocy obliczeniowej nie narzekam.
Problemy z kondensatorami czy liniami zasilania mieli wszyscy ale głównie w budżetówkach. Większy problem to wpadki gniazd procesorów (np. Foxconn), którego podstawki były nawet we flagowcach.