Do tej pory nie używałem filtrów ochronnych i jakoś źle mi z tym nie było. Do ochrony używam osłony na obiektywie.
Zapisałem się na kurs foto i Pani prowadząca przekonywała, że warto kupić filtr ochronny. Taniej wyjdzie rozwalić filtr za 100zł niż szkło za 3tys.
Jej upadł 70-200 za 7tys. z wysokości 1,5m wprost na filtr, filtr poszedł w drobny mak, obiektyw do serwisu i okazało się, że nic mu się nie stało. Ja nie znam takich historii, powiedział to zawodowy fotograf, zaprawiony w boju, więc może trochę prawdy w tym jest i warto kupić filtr.