Miałem przez chwilę używkę Canona 24-70 2.8 mkI. To 19 letnia konstrukcja i u mnie było mydło na cyfrze. Lepszym wyborem wiadomo , że będzie mkII, ale cena 2x większa. Tak więc IMO zostaje tamron, albo sigma.
Tak tez myślałem. Ciekaw jestem różnicy między eL mk II, a tym Tamronem. W sumie jakby kupić używkę Canona to podobna cena do nowego Tamrona. Pytanie czy jest sens kombinować?