Sony kolejny raz wygrywa z Canonem

[pan.kolega]

Autor chyba jednak przesadził z tym darciem łacha z Soniarzy. Fikcyjny Alan zaczął fotografować 6 tygodni temu, kupił 5d4 i 8 elek, dwa tygodnie po tym zakupie otworzył biznes i już zaczął narzekać, że ma za mało klientów?

Zdrajcy Canona na pewno mają różne wady charakteru, zaburzenia osobowości a nawet nieco niższe IQ, no ale tacy głupi to już na pewno nie są. To gruba przesada i jakiś krzywdzący stereotyp.

Odszukałem forum KKM występujące nie wiedzieć czemu pod logo nieistniejącej firmy Minolta (jakby wstydzili się Sony. ) Czy mi się wydaje, czy używają tam ksywy "Burak" na Wielkiego Lidera Rynku Canona? Może cb jest zbyt grzeczne i powinno nazywać Sony "Cebula."

[MC_]

Nie używają nazwy Sony z jednego prostego powodu - nie mają do tego prawa.

A określenie burak ma swoją historię, do której i ja się przyłożyłem...

[pan.kolega]

^^^
To może opowiedz tę historię.

[MC_]

Zbyt długa. Ale może uda Ci się w archiwum odnaleźć. Nie ma w tym jednak złośliwości.

[zdebik]

Mam taka swoja opinie, ze Sony do celow amatorskich jest ok. Niestety gdy trzeba aparatem zarabiac, nie jest to optymalny wybor.

Co o tym myslicie?

[michalab]

Co o tym myslicie?

Że jest to przewodni temat już wystarczająco wielu wątków tasiemców i że ten będzie kolejnym.

[zdebik]

Taka prawda, ergonomia i bateria. Od trzymania tych mydelniczek mozna sobie odciskow narobic, a od baterii dostac syndromu jelita wrazliwego. Jakiego klienta obchodzi dr przed PP, kolo/para chce miec ladne zdjecia i tyle. Rozdzialka produktow na www to tez nie 50mpix must have.