Ogólnie uważam, że termin "za ostry obiektyw" to taki żart. Pozbycie się rozdzielczości to żaden problem. Natomiast jej dodanie jest już sporym problemem. Dodatkowo bardzo wątpię, czy jeśli ktoś wyświetli na pełnym ekranie na monitorze FullHD zdjęcie nie poddane retuszowi i wykonane przy użyciu 5DSr i jakiegokolwiek obiektywu o ogniskowej 85mm Canona bądź Sigmy czy zauważy różnicę w rozdzielczości (w ilości aberracji chromatycznej już pewnie tak). Ta sama sytuacja dotyczy odbitek o rozmiarze 10x15 cm.

Duża rozdzielczość obiektywu przydaje się w trochę innych sytuacjach...