Cytat Zamieszczone przez slayerq Zobacz posta
jak już wychodzę z aparatem, to jakoś nie umiem robić zdjęć, nie mam pomysłu co fotografować, jak już coś zrobię, to tak bardzo odbiega od mojego wyobrażenia, że często rzucam aparat w kąt i po 2 miesiącach znów mam nawrót. W sumie tak walczę już jakieś paręnaście miesięcy.
Słyszałeś o czymś takim jak "Projekt 365?"
W skrócie: codziennie, przez rok (stąd 365 - dni) robisz i publikujesz w swojej galerii jedno zdjęcie. Możesz zrobić więcej, ale wstawiasz tylko jedno. Nie robisz "na zapas", nie wyciągasz "z archiwum", robisz codziennie coś nowego - temat dowolny, może być nawet odbicie śmietnika w kałuży, byle nie było zrobione przypadkiem, ale dlatego, że według Ciebie to odbicie śmietnika w kałuży było warte pokazania.
Taka systematyczna praca może pomóc rozwinąć kreatywność, co pozwoli na dostrzeganie ciekawych tematów codziennie, w swoim najbliższym otoczeniu.
A jeśli coś co zrobisz odbiega o tego, jak powinno wyglądać z powodów technicznych, to w międzyczasie możesz "doszkalać się" z podstaw fotografii (zależność czas-czułość-przysłona, zależność głębi ostrości od ogniskowej i odległości od fotografowanych obiektów, podstawy kompozycji, znaczenie kolorów - sięgnięcie do historii malarstwa też może pomóc).