Nie byłbym taki pewien, ale dobrze byłoby poczekać na opinie kolegów bardziej "siedzących w prawie" (na pewno tacy tu są).
Jeśli X uzna, że dostał licencję z prawem udzielania sublicencji, na podstawie ustnej umowy, to rozstrzygnięcie sprawy może zależeć od siły argumentów stron w sądzie - przy założeniu, że Y dostał zdjęcia od X, a nie "znalazł niczyje w sieci", bo jeśli wstawił u siebie "no bo były w poprzednim ogłoszeniu" to sprawa jest prostsza.